Witam Was serdecznie,
Przy porannej kawce pochwalę się różowiutką panienką.Powstała z przypadku i potrzeby chwili.Tak tu u mnie pusto się zrobiło,więc musiałam ją uszyć.Lubie tą tkaninkę.Osobiście jestem z niej bardzo zadowolona.Są gdzie nigdzie małe nie dociągięcia,ale to nic nie szkodzi.Lubie to co robię.I zawsze się cieszę jak coś uszyję.Dobrze już nie przynudzam i wklejam zdjęcia.Widzę jakieś przebijające się słoneczko.Trzeba jeszcze korzystać przez te ostatnie dni.
W następnym poscie pochwale się piękną chustą,którą otrzymałam od kochanej pani Bogusi.Uwielbiam jej szydełkowe prace.Są rewelacyjne.Serdecznie pozdrowionka dla Ciebie Bogusiu,jesteś kochana,bardzo Ci dziękuję,buziaki,buziaki:}
Do zobaczenia wkrótce
Jakie niedociągnięcia ???? aniołek jest śliczni i ma takie "słodkie " kolorki , od samego patrzenia człowiek(kobieta) robi się spokojniejszy .
OdpowiedzUsuńCieszę się że chusta przypadła ci do gustu .
Piękną pannę zrobiłaś w sukieneczce telimence!
OdpowiedzUsuńFajny klimacik!!!!:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za przemiłe słowa.Jesteście kochane:)
OdpowiedzUsuńBUZIAKI
Śliczna !!!, a króliczki z poprzedniego posta -bombiaste:)
OdpowiedzUsuńNie dość, że urocza to jeszcze ma elegancką sukienkę:)
OdpowiedzUsuń