niedziela, 21 marca 2010

WIELKANOCNY STROIK


Udało mi się namówić braciszka,ktory jest stolarzem na zrobienie stojaczka.Bardzo jest mi potrzebny .Stroiczek powędruje do przedszkolka gdzie chodzi moj synuś.
Mam jeszcze kilka stojaczków, ale musze je jeszcze wyszlifować i posklejać ,gdyż brat nie ma czasu. Zrobił mi je w stanie surowym,ale za to będe miała co robić w poniedziałek.pozdrawiam

1 komentarz:

  1. Poproszę jeden - może być w stanie surowym :D Rewelacyjny ten stroik...:)

    OdpowiedzUsuń