





I przedświąteczne jajeczka:
Nr. 2:
Nr. 3 ;
Ciekawa jestem,czy i wam się spodobają.Tak mało skromnie,ale czuję po kościach,że coraz lepiej idzie mi to szycie.
P.S.
Bardzo,bardzo dziękuję za odwiedziny :}
Milutko się żegnamy.Idziemy nynać.Przyjemnie miłego wieczorku.I pozdrowionka :>
Nie mam pomysłu co do różyczki.Może w najbliższych dniach coś wymyślę.
Bogusiahttp://bogumilap.blogspot.com/.Bardzo Ci dziękuję.
A oto co dostałam:
Mitenki rewelacja.Zawsze chciałam takie mieć.Z szydełkowaniem nie idzie mi najlepiej.Wręcz przeciwnie.Nie jest to takie łatwe.Może kiedyś dojde do wprawy.
Pozdrawiam serdecznie wszystkich odwiedzających:}
Taki kotek,może bardziej koteczka.Zdjęcia są okropne.A kiciuś,aż tak żle nie wygląda.Mimo trudności.Wyszedł w miarę okazale.Trzymajcie się cieplutko babeczki,i nie chorujcie.Bo ja załapałam jakiegoś wirusa,i zarażam po kolei całą rodzinke.Obecnie już wszyscy kichamy i mamy okropne boleści głowy.To aaaaaaaaaaaaaapsik!!!!!!!