piątek, 5 listopada 2010

ANIOŁKI

Kiedyś wspominałam o aniołkach,które moja kochana babcia Paulinka,robi na szydełku.Pochwale się,jakie cudeńka, są u mnie na choince.Z roku na rok,nie mogę się doczekać ubierania choinki.Wyglądają naprawdę świetnie.Oczywiście wszyscy znajomi dokoła je mają.Są bardzo uniwersalne i jeszcze bardziej wdzięczne.
OTO ONE:

Nie mam żadnego zdjęcia choinkowego,no ale cóż i tak też są piękne.Pozdrawiam serecznie i życze miłego wieczorku.